© Barbara Debout
Archange urodził się w 28 tygodniu ciąży i przez 45 dni walczył o życie na oddziale neonatologicznym Lekarzy bez Granic. Z powodu jego waleczności nasz zespół nazwał go Generałem. Republika Środkowoafrykańska, 2022

Republika Środkowoafrykańska: 15 ginekologów, sześć milionów mieszkańców 

Dekady niestabilności i przemocy zbrojnej w Republice Środkowoafrykańskiej spowodowały, że podstawowa opieka medyczna jest poza zasięgiem wielu kobiet w ciąży i noworodków.  

Divine rodziła w bólu od wielu godzin. Jej poród się opóźniał, a Divine była wyczerpana. Na oddziale porodowym szpitala miejskiego w Bangui pielęgniarka podała jej oksytocynę, hormon przyspieszający częstotliwość i intensywność skurczów. 

Na oddziale przeznaczonym do porodów wysokiego ryzyka lekarze co 30 minut sprawdzają stan zdrowia kobiet oraz tętno dzieci. Jeśli poród trwa zbyt długo, pacjentka może zostać zabrana na salę operacyjną, aby przeprowadzić cesarskie cięcie. 

Sangou karmi swoją córeczkę na oddziale neonatologicznym wspieranym przez Lekarzy bez Granic. Republika Środkowoafrykańska, 2022
Sangou karmi swoją córeczkę na oddziale neonatologicznym wspieranym przez Lekarzy bez Granic. Republika Środkowoafrykańska, 2022
Odział intensywnej terapii na oddziale neonatologicznym. Republika Środkowoafrykańska, 2022
Odział intensywnej terapii na oddziale neonatologicznym. Republika Środkowoafrykańska, 2022

Tak kompleksowa opieka jest rzadko dostępna dla kobiet z Republiki Środkowoafrykańskiej. W kraju, w którym bardzo brakuje placówek służby zdrowia i personelu medycznego, niewiele kobiet w ciąży ma dostęp do odpowiedniej opieki położniczej.  

– Wiele kobiet nie udaje się na poród do ośrodka medycznego, rodzi w domu – mówi Adèle Guerde-Seweïen, położna Lekarzy bez Granic w szpitalu w Bangui, znanym jako CHUC. – W takiej sytuacji komplikacje mogą łatwo doprowadzić do śmierci matki lub dziecka.  

Wpłać darowiznę na działania Lekarzy bez Granic

Ratujemy zdrowie i życie w ponad 70 krajach na świecie, w tym zapewniamy opiekę okołoporodową. Wpłać teraz i wesprzyj nasze działania. Dziękujemy!

Ta tragedia by się nie wydarzyła 

Krzyk, głośniejszy niż wszystkie inne, rozbrzmiał na oddziale szpitalnym. Kobieta właśnie dowiedziała się o śmierci swojej ciężarnej siostry. Kilka minut wcześniej została przywieziona do szpitala i zabrana prosto na blok operacyjny. Ale było już za późno. Zespół medyczny zrobił wszystko, aby ją ustabilizować, ale udało się uratować tylko jej dziecko.   

– Ta tragedia nie wydarzyłaby się, gdyby w porę miała dostęp do opieki medycznej – mówi Guerde-Seweïen.  

Zdrowie matek i noworodków to poważny problem zdrowotny w Republice Środkowoafrykańskiej. Wskaźniki umieralności matek i dzieci w tym kraju należą do najwyższych na świecie. Według najnowszych statystyk, kobiety są 138 razy bardziej narażone na śmierć z powodu komplikacji ciążowych i porodowych niż w Unii Europejskiej. Prawdopodobieństwo, że dziecko w Republice Środkowoafrykańskiej umrze przed pierwszymi urodzinami jest 25 razy większe niż gdyby urodziło się w Europie. 

15 ginekologów, sześć milionów mieszkańców 

– W Republice Środkowoafrykańskiej poród oznacza ryzyko, zarówno dla matki jak i dziecka – mówi profesor Norbert Richard Ngbale, położnik ginekolog z oddziału położnictwa i neonatologii CHUC. – W kraju jest tylko około 15 ginekologów na sześć milionów mieszkańców. Bardzo brakuje wykwalifikowanego personelu, zwłaszcza na obszarach wiejskich. 

Większość zgonów matek w Republice Środkowoafrykańskiej jest związana z niebezpiecznymi aborcjami, ale także z ciążami, które występują zbyt wcześnie (tzn. gdy dziewczyna jest zbyt niedojrzała fizycznie, aby bezpiecznie urodzić) oraz z porodami w domu. Wielu z nich można by uniknąć, gdyby dostępna była opieka zdrowotna w zakresie wsparcia ciąży lub planowania rodziny. Chroniczny kryzys systemu opieki zdrowotnej w kraju jest również napędzany przez skrajne ubóstwo. Chociaż opieka zdrowotna nad matką i dzieckiem jest oficjalnie bezpłatna w Republice Środkowoafrykańskiej, zbyt często jest dostępna tylko dla tych, którzy mogą zapłacić.  

Pacjentka w bólach oczekuje na narodziny swojego pierwszego dziecka. Republika Środkowoafrykańska, 2022
Adele Guerde, położna Lekarzy bez Granic, podaje leki pacjentce. Republika Środkowoafrykańska, 2022

– W kraju, w którym 70 procent populacji żyje za mniej niż 2 dolary dziennie, każda decyzja musi być rozważona pod względem finansowym, nawet jeśli oznacza to narażenie zdrowia – mówi René Colgo, szef misji Lekarzy bez Granic w Republice Środkowoafrykańskiej. – Dla pacjentów pójście do szpitala to wydatek. Nie mają pieniędzy, by zapłacić za opiekę przedporodową, ani za transport do szpitala, a co dopiero za poród. Wiele kobiet uważa, że lepiej jest iść do szpitala w ostatniej chwili, jeśli w ogóle. Wspieranie zapewnienia bezpłatnej opieki jest więc niezbędne. 

Tym razem chciałam uniknąć ryzyka 

Jako matka ośmiorga dzieci, która doświadczyła komplikacji przy porodzie ze swoim siódmym dzieckiem, Carine Dembali tym razem nie chciała ryzykować zbyt późnego przybycia do szpitala.  

– Z wyjątkiem mojego pierwszego dziecka, zawsze rodziłam w domu z powodu braku pieniędzy – mówi. – Ale ostatnim razem pojawił się problem. Urodziłam dziecko, ale łożysko nie. Rodzina zawiozła mnie do szpitala Castor [szpitala z oddziałem położniczym zarządzanym wcześniej przez Lekarzy bez Granic], gdzie nie musiałam płacić. Dlatego tym razem chciałam uniknąć jakiegokolwiek ryzyka. Przed porodem pojechałam do szpitala w pobliżu mojego domu. Zobaczyli, że pępowina zagraża mojemu dziecku i przywieziono mnie tutaj na cesarkę.   

Archange urodził się w 28 tygodniu ciąży na oddziale połozniczym wspieranym przez Lekarzy bez Granic. Republika Środkowoafrykańska, 2022
Virginie, pielęgniarka Lekarzy bez Granic, rozmawia z pacjentką w szpitalu CHUC. Republika Środkowoafrykańska, 2022

Na oddziałach położniczym i neonatologicznym CHUC, które zostały w pełni wyremontowane przez Lekarzy bez Granic przed otwarciem w lipcu 2022 roku, zapewniamy opiekę doraźną dla kobiet w ciąży i noworodków w sytuacjach krytycznych. Od połowy lipca do połowy grudnia 2022 roku zespoły lekarzy bez Granic i Ministerstwa Zdrowia zapewniły opiekę 3 084 kobietom w ciąży, a na oddziale neonatologicznym przyjęto 860 dzieci, w tym 239 urodzonych przedwcześnie.  

Niewiele szpitali w kraju zapewnia podobną opiekę, która obejmuje oddział intensywnej terapii dla wcześniaków i noworodków, mających problemy z oddychaniem i inne komplikacje.  

Archange, który urodził się w zaledwie 28 tygodniu (ciąża przeciętnie trwa 38-40 tygodni), walczył o życie przez 45 dni na oddziale intensywnej terapii CHUC. Zespół medyczny był pod takim wrażeniem jego walki o przetrwanie, że nadał mu przydomek „Mały generał”.   

– W chwili urodzenia ważył 800 gramów – mówi jego matka, Stephanie. – Jego siostra bliźniaczka niestety zmarła po dwóch tygodniach i myślałam, że stracę również jego.   

Zespół lekarzy bez Granic przekonał ją, aby spróbowała tzw. kangurowania, gdzie wcześniaki są trzymane blisko ciała matki 24 godziny na dobę. Przedłużający się kontakt „skóra do skóry” utrzymuje ich ciepło, utrzymuje ich równowagę emocjonalną i ostatecznie zwiększa ich szanse na przeżycie.   

– Kiedy wyszedł z intensywnej terapii, zaczęliśmy stosować metodę kangurowania – mówi Stephanie. – Byłam zestresowana i nie przekonana. Ale wkrótce zobaczyłam, że mu się poprawiało, jego stan zdrowia się polepszał. Dziś waży już 1,5 kg. Wkrótce będę mogła wrócić z nim do domu. 

Stephanie urodziła synka w 28 tygodniu ciąży. Archange spędził następnie 45 dni na intensywnej terapii. Kiedy wyszedł z oddziału, Stephanie zapewniała mu kontakt „skóra do skóry” (tzw. kangurowanie). Republika Środkowoafrykańska, 2022
Stephanie urodziła synka w 28 tygodniu ciąży. Archange spędził następnie 45 dni na intensywnej terapii. Kiedy wyszedł z oddziału, Stephanie zapewniała mu kontakt „skóra do skóry” (tzw. kangurowanie). Republika Środkowoafrykańska, 2022

Priorytet dla zespołów Lekarzy bez Granic 

Krytyczna sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej związana z opieką zdrowotną dla matek i dzieci sprawiła, że zapewniliśmy bezpłatną opiekę położniczą w nagłych przypadkach dla kobiet i noworodków w całym kraju. Szkolimy również personel Ministerstwa Zdrowia oraz remontujemy i wyposażamy placówki medyczne, aby można było zapewnić w nich dobry standard opieki. W 2021 roku nasze zespoły asystowały przy 19 600 porodach, w tym 1 020 zabiegach cesarskiego cięcia, a 1 900 noworodków było leczonych na oddziałach neonatologicznych wspieranych przez Lekarzy bez Granic w całym kraju.  

Mimo to potrzebne jest większe wsparcie, aby kobiety i dzieci w całym kraju miały dostęp do tych podstawowych usług. – Sytuacja wymaga ambitnych inwestycji ze strony wszystkich partnerów międzynarodowych w celu wzmocnienia dostępu do usług w zakresie zdrowia reprodukcyjnego – mówi Colgo. – To niedopuszczalne, że tak wiele kobiet i niemowląt traci życie każdego dnia z powodów, którym tak łatwo można zapobiec. 

News

Widok na zalaną Dernę. Libia, 2023, zdjęcie: MSF

Libia: odpowiadamy na katastrofalną powódź

Więcej
Zniszczenia w miasteczku Talat Nyakoub oddalonym o 95 km od Marrakeszu, 12.09.2023, Maroko. Zdjęcie: MSF/Freddy Liesner

Trzęsienie ziemi w Maroku

Więcej
Małgorzata Foryt, fizjoterapeutka lekarzy bez Granic, pracowała w Ukrainie z osobami rannymi w wyniku działań wojennych. Ukraina, 2023

Ukraina: droga do zdrowia po urazach wojennych [ŚWIADECTWO]

Więcej
Klinika Lekarzy bez Granic w obozie dla uchodźców w Arkoum. Czad, 2023

Widziałem wiele ciał. Historie rannych z Sudanu

Więcej

Polska: szansa na przełom w leczeniu gruźlicy lekoopornej

Więcej
Walki i przemoc wybuchły w Chartumie w połowie kwietnia. Sudan, 2023

Sudan: uzbrojeni mężczyźni zaatakowali zespół Lekarzy bez Granic 

Więcej
Dziewczynki idą do szkoły w Band-e-Amir w Yakawalang, dystrykcie w prowincji Bamian. Przed otwarciem placówki Lekarzy bez Granic w Band-e-Amir nie było ośrodka zdrowia. Afganistan, 2023, zdjęcie: Nava Jamshidi

Afganistan: działania w trudno dostępnym Bamianie [GALERIA ZDJĘĆ]

Więcej
Ludzie, uciekający przez przemocą w Sudanie, docierają do szpitala w mieście Adré w Czadzie. Działają w nim zespoły Lekarzy bez Granic i Ministerstwa Zdrowia. Sudan, Czad, 2023

Uciekając przed przemocą w Sudanie [ŚWIADECTWA] 

Więcej

Historie kobiet na szlakach migracyjnych

Więcej
Nasz zespół ratunkowy otrzymał oficjalne powiadomienie o nowoprzybyłej grupie osób potrzebujących pilnej pomocy medycznej. Na miejscu znaleźliśmy trzy osoby w kajdankach i cztery ranne, przypuszczalnie w wyniku pobicia. Lesbos, Grecja, 2022

Grecja: trudna sytuacja osób poszukujących schronienia

Więcej
Ślad po kuli w budynku Lekarzy bez Granic w Chartumie. Sudan, 2023

Sudan: ataki na personel i placówki medyczne 

Więcej
Anestezjolożka Nora Zergi pzzygotowuje pacjenta na operację usunięcia pocisku. Sudan, 2023

Sudan: zespół chirurgiczny leczy rannych 

Więcej
Wejście do wspieranego przez Lekarzy bez Granic szpitala w Al-Dżunajnie. Szpital został zrabowany pod koniec kwietnia. Sudan, 2023

Sudan: kiedy konflikt dotarł do miasta [ŚWIADECTWO]

Więcej
Wspierany przez Lekarzy bez Granic szpital w miescie Al-Faszir w prowincji Darfur Północny. Sudan, 19 kwietnia 2023

Sudan: planujemy zwiększenie skali działania

Więcej
Schron, w piwnicy domu gościnnego, w którym przebywali pracownicy Lekarzy bez Granic. Chartum, Sudan, 2023

Usłyszałam pierwsze strzały w Chartumie [ŚWIADECTWO]

Więcej
Widok na oddział szpitala Nilefa Nilefa Kiji w Maiduguri, stan Borno, Nigeria.

Kiedy do szpitala trafia niedożywione dziecko [ŚWIADECTWO LEKARZA] 

Więcej