© Andrii Ovod
Zespół Lekarzy bez Granic przygotowuje się do transportu pacjentów przy użyciu pociągu medycznego.

Ukraina: potrzeby medyczne w małych miasteczkach są duże i różnorodne

Piotr Michałowski to lekarz anestezjolog, który po raz pierwszy pracował z Lekarzami bez Granic w terenie w 2003 roku. Od tego czasu pracował między innymi w Nigerii, Syrii czy Jordanii. Teraz opowiedział o swoim doświadczeniu w Ukrainie.

Spędziłem w Ukrainie około sześciu tygodni, głównie w rejonie Donbasu, blisko linii frontu. Czasem od strefy walk dzieliło nas tylko 40 kilometrów.  

Pierwszą cechą człowieka, który decyduje się na pracę z Lekarzami bez Granic musi być elastyczność. Szybko reagujemy na pojawiające się potrzeby, żeby nasze działania przynosiły realne wsparcie, dlatego nasze plany często się zmieniają.  

Naszym głównym zadaniem na miejscu było ustalenie potrzeb w szpitalach na wschodzie Ukrainy. Jeździliśmy, żeby popatrzeć, wejść w zespół i przekonać się czego lekarze naprawdę potrzebują. Odwiedzaliśmy głównie szpitale w mniejszych miejscowościach, które mogłyby reagować w sytuacji napływu dużej liczby rannych pacjentów. Na tych obszarach pozostały często jedynie szkieletowe zespoły, ponieważ przez wojnę wiele osób zdecydowało się wyjechać. Ci, którzy zostali, kierują się różnymi powodami. Niektórzy mają ogromne poczucie misji. Są osoby, których rodzice nie chcą lub nie mogą wyjechać, a oni z kolei nie chcą zostawić swoich starszych rodziców.  

Piotr Michałowski to lekarz anestezjolog, który po raz pierwszy pracował z Lekarzami bez Granic w terenie w 2003 roku. Od tego czasu pracował między innymi w Nigerii, Syrii czy Jordanii. W 2022 roku pracował w Ukrainie.
Piotr Michałowski to lekarz anestezjolog, który po raz pierwszy pracował z Lekarzami bez Granic w terenie w 2003 roku. Od tego czasu pracował między innymi w Nigerii, Syrii czy Jordanii. W 2022 roku pracował w Ukrainie. Na zdjęciu Piotr Michałowski prowadzi wykład dla zespołu szpitala w Ukrainie. 

Na początku na pytanie „Czego wam potrzeba?” słyszymy zazwyczaj, że wszystko jest. Dlatego trzeba umieć nawiązać relację, zbudować zaufanie, po prostu spędzić z zespołem trochę czasu. Dopiero wtedy zaczynamy widzieć braki i potrzeby, a rozmowy z naszymi ukraińskimi kolegami pokazują, jak możemy wesprzeć wiedzą o opiece nad chorymi w strefie działań wojennych (w tym Lekarze bez Granic mają duże doświadczenie). Fakt, że płynnie mówię po rosyjsku okazał się niebywale pomocny. Mogłem jednocześnie przeskoczyć barierę językową i kulturową (studiowałem medycynę w Polsce pod koniec lat 70-tych). To ich bardzo otwierało. Kiedy zaczynaliśmy rozmawiać, przepraszałem, że nie znam ukraińskiego, ale to nigdy nie był problem.  

Szpitali i lekarzy w Ukrainie nie brakuje. Ale potrzeba bardzo konkretnego zaopatrzenia medycznego i wiedzy, żeby móc reagować na napływ dużej liczby rannych pacjentów. 

W szkołach medycznych w Europie z reguły rzadko uczy się ludzi, jak radzić sobie z ranami z broni palnej, ranami odłamkowymi. A my, Lekarze bez Granic, mamy do zaoferowania blisko 50 lat doświadczenia w działaniach medycznych prowadzonych w strefach działań zbrojnych. I dzielimy się tą wiedzą. Szkolimy personel medyczny z tego, jak zorganizować izbę przyjęć i triaż, czyli system sortowania medycznego pacjentów potrzebny wtedy, gdy pojawia się duża liczba rannych jednocześnie. Opowiadamy, jak stabilizować chorego. Prowadzimy szkolenia z chirurgicznych technik kontroli urazów („surgical damage control”). 

Inna potrzeba to oczywiście odciążenie szpitali przyfrontowych. Od początku kwietnia Lekarze bez Granic to robią, transportując pacjentów specjalnym pociągiem medycznym, zaadaptowanym przez nasze zespoły. Obecnie jesteśmy w stanie zapewnić w pociągu opiekę na poziomie intensywnej terapii. Mamy także własne karetki, którymi przewozimy pacjentów z małych szpitali do Dnipru i dalej na zachód.  

W trakcie swojego pobytu najczęściej widziałem pacjentów z ranami odłamkowymi. Ale potrzeby medyczne, zwłaszcza w małych miasteczkach, są duże i różnorodne. Ludzie nie przestali chorować, bo jest wojna.  

Tak o swoim pobycie z zespołem Lekarzy bez Granic w Ukrainie opowiadał Piotr Michałowski.  

Piotr Michałowski to lekarz anestezjolog, który po raz pierwszy pracował z Lekarzami bez Granic w terenie w 2003 roku. Od tego czasu pracował między innymi w Nigerii, Syrii czy Jordanii. W 2022 roku pracował w Ukrainie.  

News

Nasz zespół ratunkowy otrzymał oficjalne powiadomienie o nowoprzybyłej grupie osób potrzebujących pilnej pomocy medycznej. Na miejscu znaleźliśmy trzy osoby w kajdankach i cztery ranne, przypuszczalnie w wyniku pobicia. Lesbos, Grecja, 2022

Grecja: trudna sytuacja osób poszukujących schronienia

Więcej
Ślad po kuli w budynku Lekarzy bez Granic w Chartumie. Sudan, 2023

Sudan: ataki na personel i placówki medyczne 

Więcej
Anestezjolożka Nora Zergi pzzygotowuje pacjenta na operację usunięcia pocisku. Sudan, 2023

Sudan: zespół chirurgiczny leczy rannych 

Więcej
Wejście do wspieranego przez Lekarzy bez Granic szpitala w Al-Dżunajnie. Szpital został zrabowany pod koniec kwietnia. Sudan, 2023

Sudan: kiedy konflikt dotarł do miasta [ŚWIADECTWO]

Więcej
Wspierany przez Lekarzy bez Granic szpital w miescie Al-Faszir w prowincji Darfur Północny. Sudan, 19 kwietnia 2023

Sudan: planujemy zwiększenie skali działania

Więcej
Schron, w piwnicy domu gościnnego, w którym przebywali pracownicy Lekarzy bez Granic. Chartum, Sudan, 2023

Usłyszałam pierwsze strzały w Chartumie [ŚWIADECTWO]

Więcej
Widok na oddział szpitala Nilefa Nilefa Kiji w Maiduguri, stan Borno, Nigeria.

Kiedy do szpitala trafia niedożywione dziecko [ŚWIADECTWO LEKARZA] 

Więcej
Safa jest mieszkanką Al-Markez w Masafer Yatta. Palestyna, 2022

Okupowane Terytoria Palestyńskie: izraelskie środki przymusu szkodą zdrowiu ludzi [RAPORT]

Więcej
Pracownik Lekarzy bez Granic, Sudan Południowy, 2019

Sudan: wzywamy do zapewnienia bezpieczeństwa zespołom medycznym

Więcej

Afganistan: Lekarze bez Granic potępiają zakaz pracy kobiet w ONZ

Więcej
Szpital w mieście Wysokopilla w obwodzie chersońskim, 31 stycznia 2023, Ukraina.

Ukraina: między wrogimi liniami [RAPORT]

Więcej

Republika Środkowoafrykańska: 15 ginekologów, sześć milionów mieszkańców 

Więcej

Włochy: odwołanie od bezprawnego zatrzymania statku ratunkowego

Więcej
Laboratorium Lekarzy bez Granic podczas interwencji w stanie Borno w Nigerii.

QUIZ: Rok biura Lekarzy bez Granic w Polsce

Więcej

Afganistan: bariery w dostępie do opieki medycznej [RAPORT]

Więcej

Włochy: ponad 60 osób zginęło w katastrofie na morzu

Więcej