Liban: skala potrzeb rośnie
Izraelskie działania zbrojne w Libanie zmusiły tysiące ludzi do ucieczki z domów w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Bombardowania wywołały chaos. Sytuacja humanitarna pogarsza się, potrzeby są duże i ciagle rosną.
W nocy z 30 września na 1 października rozpoczęła się izraelska ofensywa lądowa w Libanie. Już poprzedzające ją wielodniowe bombardowania doprowadziły do bezprecedensowej skali przesiedleń. Według libańskiej administracji liczba osób osób przsiedlonych w Libanie przekroczyła milion.
Rośnie liczba zabitych i rannych. Wiele osób straciło domy i bliskich. Miejsca, w których chronią się ludzie są przepełnione, co zmusza ludzi do nocowania w samochodach, na ulicy, na plażach. Oprócz pomocy medycznej, ludzie potrzebują podstawowych artykułów, takich jak materace i produkty higieniczne, woda i paliwo.
Nazywam się Hassan*. Mieszkałem z żoną i trójką dzieci na południowych przedmieściach Bejrutu. Teraz jesteśmy w Ramleh El-Bayda w Bejrucie. 20 członków mojej rodziny utknęło na plaży. Wszystkie schroniska i szkoły są pełne. Gdzie powinniśmy się udać? Nie mamy dokąd pójść. Wygląda na to, że nigdzie nie jest teraz bezpiecznie.
Sytuacja jest znacznie gorsza niż ktokolwiek może sobie wyobrazić. Mamy tak wiele potrzeb. Kiedy wyjeżdżaliśmy, zabraliśmy tylko kilka ubrań i dokumenty. Nie mogliśmy zabrać nawet materaca ani poduszki. Ostatniej nocy spaliśmy na krzesłach.
Martwię się tylko o dzieci. Najmłodsze z nich ma półtora roku. Jak mogę zadbać o swoją rodzinę?
Wypowiedź Hassana, przesiedlonego z południowych przedmieści Bejrutu, świadka ostatnich bombardowań [z dnia 30 października 2024].
*Imię zostało zmienione na podstawie prośby o ochronę prywatności.
Działania Lekarzy bez Granic
Potrzeby już są duże i ciągle rosną. Zespoły Lekarzy bez Granic niosą pomoc w wielu częściach kraju. Przekazują materace, koce, środki higieniczne i leki. Dystrybuują też wodę i paliwo. Kliniki mobilne Lekarzy docierają do potrzebujących, udzielają pomocy medycznej i psychologicznej. W ciągu ostatnich pięciu dni personel medyczny Lekarzy bez Granic przyjął ponad 500 pacjentów.