Ibrahim ma siedem miesięcy, urodził się podczas wojny. Ma poważną chorobę dróg oddechowych. Strefa Gazy, 2024
© Nour Alsaqqa/MSF
Ibrahim ma siedem miesięcy, urodził się podczas wojny. Ma poważną chorobę dróg oddechowych. Strefa Gazy, 2024

Strefa Gazy: warunki życia zagrażają dzieciom 

Lekarze bez Granic alarmują o skutkach, jakie wojna w Strefie Gazy ma dla zdrowia i życia palestyńskich dzieci. Do działań zbrojnych dokładają się fatalne warunki życia, braki żywności i załamanie ochrony zdrowia. W efekcie dzieci coraz częściej chorują, również te najmłodsze. 

Lekarze bez Granic alarmują o skutkach, jakie wojna w Strefie Gazy ma dla zdrowia i życia palestyńskich dzieci. Do działań zbrojnych dokładają się fatalne warunki życia, braki żywności i załamanie ochrony zdrowia. W efekcie dzieci coraz częściej chorują, również te najmłodsze. 

Od początku operacji wojskowej w Strefie Gazy zginęło ponad 43 000 Palestyńczyków, w tym ponad 13 000 dzieci. W większości są to bezpośrednie ofiary izraelskich działań zbrojnych, ostrzału i bombardowań gęsto zaludnionych obszarów. Coraz częściej jednak zdrowiu i życiu dzieci, noworodków i ich matek zagrażają fatalne warunki, w jakich muszą żyć, oraz będące ich konsekwencją choroby. 

– Leczymy niemowlęta z chorobami zakaźnymi, chorobami układu oddechowego, ostrym zapaleniem płuc i chorobami skóry. Oczywiście widzieliśmy to przed wojną. Ale dziś widzimy to znacznie częściej. Liczby wciąż rosną, oddział jest przepełniony – mówi dr Mohammad Abu Tayyem, pediatra Lekarzy bez Granic pracujący w szpitalu Nassera w Południowej Gazie. 

W szpitalu Nassera każdego dnia leczonych jest ponad 300 pacjentów pediatrycznych. Głównymi przyczynami hospitalizacji noworodków są infekcje (44 procent przypadków), powikłania oddechowe (31 procent) i zapalenie opon mózgowych (12 procent). 

Pozbawiona dostępu do gazu kuchennego, Yasmin jest zmuszona do korzystania z plastiku jako rozpałki i gotowania nad otwartym ogniem, aby wykarmić rodzinę. Strefa Gazy, 2024
Pozbawiona dostępu do gazu kuchennego, Yasmin jest zmuszona do korzystania z plastiku jako rozpałki i gotowania nad otwartym ogniem, aby wykarmić rodzinę. Strefa Gazy, 2024, zdjęcie: Ibrahim Nofal

Fatalne warunki życia

Zwiększona zapadalność na choroby to m.in. efekt fatalnych warunków mieszkaniowych i sanitarnych ludności. Szczególnie dotyczy to osób przesiedlonych, przy czym przymusowym przesiedleniom w Strefie Gazy poddanych zostało ok. 90 procent ludności. 

Wiele rodzin mieszka w zatłoczonych namiotach lub prowizorycznych, foliowych schronieniach, bez dostępu do czystej wody, urządzeń sanitarnych i artykułów higienicznych, w tym mydła. Zwiększa to ryzyko infekcji skóry i dróg oddechowych, świerzbu, ostrej biegunki i infekcji wirusowych, szczególnie wśród noworodków i dzieci. Warunki pogarszają się wraz z nadchodzącą zimą i spadkiem temperatur. 

Braki żywności

Jednocześnie wzrost cen spowodowany drastycznym ograniczeniem pomocy docierającej do Strefy Gazy sprawia, że ludzi nie stać żywność. Prowadzi to do niedożywienia, zwłaszcza u niemowląt i dzieci, do dalszego osłabienia organizmów i zwiększonej podatności na choroby. 

Złe warunki sanitarne, ciągły stres i niedożywienie wśród matek zwiększa ryzyko wcześniejszych urodzeń i związanych z nimi powikłań poporodowych. Niedobory żywności odbijają się na zdrowiu i odporności dzieci. 

– Od początku wojny minął już ponad rok, co bardzo dotknęło wszystkich, zwłaszcza dzieci, które są w fazie wzrostu – mówi dr Abu Tayyem. – Jest to spowodowane brakiem odpowiedniej żywności i niezbędnych składników odżywczych, co wpływa na zdrowie noworodków i dzieci oraz na osłabianie odporności, czyniąc je bardziej podatnymi na choroby zakaźne. 

Zapaść ochrony zdrowia

Rok wojny zdemolował system opieki zdrowotnej i dostęp do niej. Spośród 36 szpitali w Strefie Gazy działa tylko 17, i to nie w pełnym zakresie. Wszystkie placówki zmagają się z brakami wyposażenia, zaopatrzenia medycznego i leków. 

Izraelska blokada pomocy humanitarnej bezpośrednio i poważnie wpływa na zdrowie tysięcy dzieci w Strefie Gazy. Brakuje nawet antybiotyków oraz tak podstawowego leku jak paracetamol. 

W tak zwanej „strefie humanitarnej” jedynie szpital Nassera ma działający oddział położniczy. Matki w Strefie Gazy podejmują ryzyko, przynosząc swoje noworodki i dzieci do nielicznych dostępnych szpitali i ośrodków zdrowia. 

Dziewczyka rozwiesza ubrania po zrobieniu prania w namiocie. Strefa Gazy, 2024
Dziewczyka rozwiesza ubrania po zrobieniu prania w namiocie. Strefa Gazy, 2024, zdjęcie: Ibrahim Nofal

Potrzebne zawieszenie broni

W odpowiedzi na stale rosnące potrzeby medyczne, w Chan Junus, w południowej Gazie, zespoły Lekarzy bez Granic wspierają oddział pediatryczny w szpitalu Nassera, w tym izbę przyjęć, oddział intensywnej opieki pediatrycznej z dziewięcioma łóżkami i oddział intensywnej opieki noworodków z 23 łóżkami. 

Działania Lekarzy bez Granic w zakresie opieki pediatrycznej, neonatologicznej i położniczej to tylko kropla w morzu potrzeb medycznych w Strefie Gazy. Natychmiastowe i trwałe zawieszenie broni w Strefie Gazy jest jedynym rozwiązaniem, aby złagodzić cierpienia ludności Gazy i zagwarantować dostęp do opieki zdrowotnej i pomocy humanitarnej. 

Wpłać darowiznę na pomoc w Strefie Gazy i w regionie

News

wojna w Sudanie
sudan

Sudan: ponad połowa ludności potrzebuje pomocy humanitarnej

Więcej
Promotorka zdrowotna Lekarzy bez Granic rozmawia z kobietami w trakcie konsultacji w ośrodku organizacji na wyspie Lesbos. Grecja, 2022

Pomagamy, choć mniej chętnie. Zwłaszcza uchodźcom i migrantom

Więcej
Pielęgniarka Anastasia Prudnikova monitoruje ranną pacjentkę w pociągu medycznym Lekarzy bez Granic. W trakcie wojny wielu pacjentów zostało ewakuowanych z miejsc w pobliżu linii frontu do centralnej i zachodniej części kraju. Ukraina, 2022

Kobiety wspierają kobiety, mężczyźni oddają krew [Barometr Humanitarny]

Więcej
Senka Stojanović podczas pracy jako chirurg w Jemenie, 2016 rok
Bangladesz

Senka Stojanović: zagrożenie mogło nadejść w każdej chwili

Więcej

Międzynarodowy Dzień Gruźlicy: czy grozi nam regres w walce z chorobą?

Więcej
Walki i przemoc wybuchły w Chartumie w połowie kwietnia. Sudan, 2023

Lekarze bez Granic przed Radą Bezpieczeństwa ONZ: Wojna w Sudanie to wojna przeciwko ludziom

Więcej
Ogrodzenie z drutu na granicy polsko-białoruskiej. Polska, 2021
Białoruś

Zmiana ustawy o prawie azylowym w Polsce stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ludzkiego życia 

Więcej
Widok na zmilitaryzowaną granicę polsko-białoruską. Od listopada 2022 roku Lekarze bez Granic zapewniają pomoc medyczną uchodźcom na Podlasiu, we współpracy z aktywistami i innymi organizacjami społecznymi. Polska, 2024
Białoruś

The consequences of violence on the Poland-Belarus border [MSF REPORT]

Więcej
Demokratyczna Republika Konga

DRK: śmierć pracownika Lekarzy bez Granic

Więcej
Zniszczone ulice i budynki w mieście Bajt Lahija na północy Gazy. Strefa Gazy, luty 2025
Palestyna

Strefy Gazy: na północy nie ma już nic 

Więcej
Widok na zmilitaryzowaną granicę polsko-białoruską. Od listopada 2022 roku Lekarze bez Granic zapewniają pomoc medyczną uchodźcom na Podlasiu, we współpracy z aktywistami i innymi organizacjami społecznymi. Polska, 2024

Konsekwencje przemocy na granicy polsko-białoruskiej [RAPORT]

Więcej
Monika Ślósarska, koordynatorka projektu Lekarzy bez Granic. Mjanma, 2022
Bangladesz

Monika Ślósarska: najważniejsze to skupić się na tym, co możemy zrobić

Więcej
Palestyna

Lekarze bez Granic opłakują śmierć dziewiątego pracownika w Gazie 

Więcej
Dzieci bawią się na gruzach niedaleko przychodni Lekarzy bez Granic w mieście Gaza. Strefa Gazy, 2024
Palestyna

Strefa Gazy: Lekarze bez Granic o tymczasowym zawieszeniu broni

Więcej
Widok na zmilitaryzowaną granicę polsko-białoruską. Od listopada 2022 roku Lekarze bez Granic zapewniają pomoc medyczną uchodźcom na Podlasiu, we współpracy z aktywistami i innymi organizacjami społecznymi. Polska, 2024

Polska: oświadczenie Lekarzy bez Granic

Więcej
Zespół Lekarzy bez Granic i wolontariusze próbują uruchomić ponownie szpital, korzystając z dostępnych materiałów. Sudan, 2023

Sudan: zawieszenie działalności kluczowego szpitala w Chartumie

Więcej