Strefa Gazy
Zaktualizowano: 10.09.2024
W Strefie Gazy, jednym z najgęściej zaludnionych miejsc na świecie, chroniczny kryzys humanitarny zmienił się w katastrofę. Od wybuchu wojny między Hamasem a Izraelem ciężki ostrzał i naloty zniszczyły dużą część Gazy.
Jesteśmy świadkami nowej, przerażającej fazy konfliktu, który trwał od dekad. Gdy 7 października 2023 roku Hamas zaatakował Izrael, w odpowiedzi Izrael rozpoczął zmasowane ataki na Strefę Gazy.
Wojna przynosi wiele ofiar śmiertelnych i rannych. Nigdzie w Strefie Gazy nie jest bezpiecznie.
Ataki na placówki medyczne i infrastrukturę cywilną doprowadzają do załamania się systemu opieki zdrowotnej w Strefie Gazy w sytuacji, w której potrzeby medyczne ludzi dramatycznie rosną.
Ponad 1,9 miliona osób w Strefie Gazy, 90 procent mieszkańców, zostało przymusowo przesiedlonych. Ludzie żyją w skrajnie trudnych warunkach, wiele osób śpi na ulicach lub na otwartych przestrzeniach.
Lekarze bez Granic wzywają do natychmiastowego, trwałego zawieszenia broni, aby chronić ludność cywilną, zapobiec dalszym ofiarom śmiertelnym w Strefie Gazy oraz przywrócić i zwiększyć dostawy pomocy humanitarnej.
Sytuacja w Strefie Gazy
Działania Lekarzy bez Granic
Wezwania Lekarzy bez Granic
Świadectwo ze Strefy Gazy
„Napisałam imiona swoich dzieci i rodziny na ich nadgarstkach i nogach, aby można nas było zidentyfikować, jeśli zostaniemy zbombardowani, a nasze miejsce zostanie zniszczone. Czy ktoś z was kiedykolwiek czuł się w ten sposób przed rozpoczęciem nocy, nie spał, czekając na coś takiego?
Pomyślałam o zrobieniu tego szczególnie po tym, jak przeżyliśmy nalot na sąsiednie domy… Ale kiedy zobaczyłam ludzkie części ciała na podwórku mojej rodziny i fragment ciała na dachu, pomyślałam, że to bez znaczenia.
Przeżyłam, ale w swoich myślach – nie.
Umrzemy. Wszyscy. Miejmy nadzieję, że wystarczająco szybko, aby cierpienie, którego doświadczamy w każdej sekundzie, ustało.
Moja córeczka jest chora… Mam poranione plecy przez kamienie i drewno po tym, jak chroniłam ciało córki przed odłamkami.
Spędziliśmy dzień na czyszczeniu i naprawianiu plastikowych okien i drzwi, abyśmy mogli ponownie schronić się w tym samym pokoju. Ponieważ nie mamy dokąd pójść.
Każdej nocy płaczę. Każdego dnia jest mi coraz trudniej”.
Smsy napisane 13 lutego 2024 roku przez lekarkę Lekarzy bez Granic w Rafah. Opisuje w nich bombardowanie i ataki z powietrza, do których doszło w poniedziałek, 12 lutego nad ranem.