© Jinane Saad/MSF
Aura Ramírez pociesza pacjentkę w przychodni w Hadżdży. Jemen, 2022

Jemen: wspierając zdrowie psychiczne, wspieramy ludzi w odbudowie ich życia  

– Moja historia jest żywym dowodem na to, że nadzieja wciąż istnieje – mówi Abdul Karim. W klinice zdrowia psychicznego w Hadżdży Lekarze bez Granic przyjmują około 400 pacjentów miesięcznie. 

Lata wojny w Jemenie doprowadziły do zniszczeń, śmierci, przesiedleń tysięcy ludzi oraz pogorszenia warunków życiowych. Wszystko to odbiło się także na zdrowiu psychicznym ludzi.  

– Ludzie zmagają się z problemami rodzinnymi i traumami. Konflikt i brak dostępu do opieki z zakresu zdrowia psychicznego znacznie obciążyły pacjentów, którzy mieli problemy psychiczne jeszcze przed wojną – mówi Muaadh Abdul-Ghani Al-Samawi, który odpowiada za działania Lekarzy bez Granic związane ze zdrowiem psychicznym w mieście Hadżdża (Hajjah) w Jemenie.  

48-letni Abdul Karim jest ojcem czwórki dzieci. Po traumatycznym wydarzeniu stracił możliwość pracy i utrzymywania swojej rodziny oraz zaczął unikać kontaktu z ludźmi. Zmagał się z silnym lękiem i niepokojem.  

– Zacząłem kwestionować wszystkich wokół siebie. Nie byłem w stanie nikomu zaufać – mówi. – Byłem zagubiony i uważałem, że nie warto dłużej żyć.  

Żona i dzieci Abdula Karima zareagowały. Żona przekonała go, żeby podjął leczenie. Kiedyś jeździł ponad 100 km, żeby odwiedzić lekarza w mieście Sana, ponieważ w Hadżdży i w okolicach brakowało takich usług medycznych.  

– Kiedy odkryłem, że Lekarze bez Granic zapewniają opiekę w zakresie zdrowia psychicznego w Hadżdży, zacząłem przychodzić do kliniki co miesiąc. Robię to już od dwóch lat – opowiada Abdul Karim.  

48-letni Abdul Karim to pacjent w klinice Lekarzy bez Granic w Hadżdży. – Chciałbym zwrócić się do ludzi, którzy przechodzą przez coś podobnego i powiedzieć, żeby mówili o swoich uczuciach, szukali leczenia i pomocy psychologicznej i się w to zaangażowali. Wasze życie wróci wkrótce na właściwe tory, tak, jak moje – mówi Karim Abdul. Jemen, 2022

Nasze zespoły prowadzą we współpracy z ministerstwem zdrowia holistyczny program dotyczący zdrowia psychicznego w szpitalu Al-Gomhouri w Hadżdży w północno-zachodnim Jemenie. W ramach programu zapewniamy opiekę psychologiczną, leczenie psychiatryczne w przypadkach ciężkich zaburzeń oraz psychologiczno-edukacyjne sesje grupowe.  

– Przychodzą do nas pacjenci z różnymi zaburzeniami psychicznymi, z objawami od łagodnych do ciężkich, w tym z niepokojem, epizodami depresyjnymi, zespołem stresu pourazowego, problemami behawioralnymi. Zapewniamy im opiekę psychospołeczną – opowiada Aura Ramírez z Lekarzy bez Granic. – Większość pacjentów przychodzi do nas z ciężkimi stanami, takimi jak depresja, psychoza, choroba dwubiegunowa, które oprócz wsparcia psychologicznego, wymagają leczenia psychiatrycznego. Te przypadki stanowią 70-80 proc. naszych pacjentów – tłumaczy.  

Sesja grupowa dla kobiet w ośrodku Lekarzy bez Granic w Hadżdży. Jemen, 2022
Sesja grupowa dla mężczyzn w ośrodku Lekarzy bez Granic w Hadżdży. Jemen, 2022

Fatima*, 33-letnia matka pięciorga dzieci, doświadczała halucynacji, nieustannie słyszała głosy, które doprowadzały ją do płaczu, krzyku i agresywnych zachowań wobec jej dzieci. Czasem nie była w stanie ich rozpoznać.  

Z powodu jej stanu psychicznego Fatima rozwiodła się i przeprowadziła z domu męża w Sanie do domu jej rodziców w Hadżdży.  

– Byłam przypadkiem beznadziejnym. Nikt mnie nie akceptował. Przez większość czasu siedziałam w ciemności i przysparzałam zmartwień rodzinie. Każdą ich radość zamieniałam w smutek – wspomina Fatima.  

Większość osób z problemami zdrowia psychicznego w Jemenie często szuka wsparcia i leczenia na późnym etapie, kiedy objawy wpływają na życie ich i ich rodzin. Można to przypisać wielu czynnikom.   

– Wielu pacjentów nie rozpoznaje wczesnych objawów i uświadamia je sobie dopiero na dalszym etapie. Wynika to w dużym stopniu z braku świadomości wokół zdrowia psychicznego w Jemenie – opowiada Al-Samawi.  

– Niektórym problemy psychiczne kojarzą się z dżinami i czarami, przez co sięgają po tradycyjne środki, zanim poszukają wsparcia w klinice. Łączenie chorób psychicznych z szaleństwem i stygmatyzacją również dodatkowo zniechęca pacjentów i ich rodziny do szukania pomocy – dodaje.    

W klinice zdrowia psychicznego w Hadżdży Lekarze bez Granic przyjmują około 400 pacjentów miesięcznie. Mężczyźni stanowią około 70 procent pacjentów, co wskazuje na wyzwania stojące przed kobietami w dostępie do usług w zakresie zdrowia psychicznego, z których część może być związana z ograniczeniami społecznymi i rodzinnymi.   

Fatima otrzymuje obecnie wsparcie psychologiczne oraz leczenie, bierze także udział w sesjach grupowych dla kobiet organizowanych przez Lekarzy bez Granic od kwietnia. Jemen, 2022

Kobiety potrzebują wsparcia swoich mężów lub rodzin, aby otrzymać leczenie. W odpowiedzi na to nasze zespoły pracują nad zwiększeniem świadomości znaczenia opieki nad zdrowiem psychicznym. Prowadzą regularne sesje edukacyjne w różnych oddziałach szpitala Al-Gomhouri dla pacjentów, ich rodzin i odwiedzających.   

– Uważam to miejsce za mój drugi dom. Ci ludzie są moją rodziną – mówi Abdel Karim, który uczestniczy w sesjach grupowych dla mężczyzn w centrum opieki. – To zmieniło moje życie. Nie jestem już osobą, którą byłem kilka lat temu. Odzyskałem pracę i moje życie wróciło na właściwe tory. Po tak długiej izolacji zacząłem chodzić na spacery, odwiedzać przyjaciół i rodzinę. Uczęszczam na te sesje trzy razy w tygodniu. Moja historia jest żywym dowodem na to, że nadzieja wciąż istnieje. 

– Te sesje dostarczyły mi informacji i pomogły mi polegać na sobie. Po tym, jak przez długi czas byłam zależna od innych, stałam się niezależną kobietą. Odzyskałam pewność siebie i jestem w stanie wykonać codzienne czynności – mówi Fatima.  

*Imię zmienione w celu ochrony tożsamości  

News

Widok na Dolmas 18, obszar Port-au-Prince, po walkach między grupami zbrojnymi a siłami policji. Haiti, 2024

Haiti: zwiększamy skalę działań w Port-au-Prince  

Więcej
Uchodźcy Rohingya rozmawiają na ulicy w obozie Cox’s Bazar. Bangladesz, 2023

Cox’s Bazar: codzienne życie w obiektywie Rohingya [GALERIA ZDJĘĆ]

Więcej
Palestyński oficer obrony cywilnej ranny w izraelskich atakach jest poddawany resuscytacji w szpitalu Al-Shifa w Strefie Gazy (16.10.2023).

Strefa Gazy: wystąpienie przed Radą Bezpieczeństwa ONZ

Więcej
Ludzie, którzy dotarli do Białorusi, pochodzą z różnych krajów, w tym z miejsc ogarniętych wojną domową oraz dotkniętych niestabilnością i przemocą. Białoruś, 2024

Białoruś: brutalne pobicia, zamykanie w obozach, pushbacki 

Więcej
Portret Charity Nyakio Kamau. Zdjęcie: Allan Gichigi

Pamiętam jednego małego chłopca – relacja Charity

Więcej
Z wtorku na środę, 20-21 lutego 2024 roku, podczas izraelskiej ofensywy w Al Mawasi (Chan Junus) w Strefie Gazy zginęło dwóch członków rodziny pracownika Lekarzy bez Granic, a sześć osób zostało rannych. Zdecydowanie potępiamy ten atak

Strefa Gazy: potępiamy atak na schronienie w Al Mawasi

Więcej
Około 200 osób z dwóch łodzi w niebezpieczeństwie zostało uratowanych rankiem 9 maja. Zaraz po akcji ratunkowej widzieliśmy libijską straż przybrzeżną nawigującą w bardzo bliskiej odległości od Geo Barents. Morze Śródziemne, 2022

Spójrz na moją twarz. Konsekwencje polityk migracyjnych UE [GALERIA ZDJĘĆ]  

Więcej
Lekarze bez Granic

Ludzkie koszty polityk migracyjnych UE 

Więcej

Śmierć, cierpienie, brak środków do życia: ludzkie koszty polityki migracyjnej UE [RAPORT]

Więcej
Noworodek w szpitalu położniczym El Emirati. Według WHO w Strefie Gazy jest ok. 50 tysięcy kobiet w ciąży. Strefa Gazy, 2024

Strefa Gazy: alarmująca sytuacja kobiet w ciąży  

Więcej

Rok po trzęsieniu ziemi w Syrii i Turcji [RAPORT]  

Więcej
Zniszczenia w Gazie (9.10.2023).

Lekarze bez Granic zaniepokojeni zawieszeniem finansowania UNRWA

Więcej
Andrii, który stracił nogę po nadepnięciu na minę lądową, odbywa sesję rehabilitacyjną z Viktoriią Vantsarovską, fizjoterapeutką Lekarzy bez Granic w Winnicy. Zdjęcie: Verity Kowal/MSF

Ukraina: fizjoterapeuci z doświadczeniem w Afganistanie i Gazie pomagają w Ukrainie  

Więcej
25-letnia Aliyah urodziła się i dorastała na starym mieście Hebronu. W 2015 r. izraelska armia uznała jej sąsiedztwo za "zamkniętą strefę wojskową". Od tego czasu tylko zarejestrowani mieszkańcy mogą wjeżdżać na jej teren. Kiedy wyszła za mąż, wyjechała i obecnie mieszka poza tym obszarem, podczas gdy reszta jej rodziny tam pozostała.

Hebron: przemoc, wysiedlenia i strach

Więcej
Młody chłopiec ranny w wyniku nalotu w Strefie Gazy przytula się do ojca po leczeniu w szpitalu Al-Shifa. Strefa Gazy, Palestyna, 19 października 2023

Nasze działania w 2023 roku [GALERIA ZDJĘĆ]

Więcej
Ogrodzenie z drutu na granicy polsko-białoruskiej. Polska, 2021

Polska: Lekarze bez Granic prowadzą działania na granicy polsko-białoruskiej 

Więcej