Haiti: zwiększamy skalę działań w Port-au-Prince
Z powodu drastycznej przemocy w stolicy Haiti liczba osób potrzebujących pilnego leczenia urazowego rośnie. W odpowiedzi zespoły Lekarzy bez Granic zwiększyły skalę działań.
28 lutego ogłoszono na Haiti, że wybory parlamentarne mogą zostać przełożone na sierpień 2025 roku. To doprowadziło do eskalacji przemocy w Port-au-Prince, stolicy kraju, w której sytuacja już wcześniej była niestabilna.
Z powodu drastycznej przemocy liczba ludzi wymagających pilnego leczenia urazowego rośnie. Tymczasem lokalny system opieki zdrowotnej jest pod ogromną presją i z trudem odpowiada na istniejące potrzeby. Dlatego nasze zespoły zwiększyły skalę działań.
Pierwsze od ponad dekady badanie wpływu przemocy na śmiertelność na Haiti ujawnia ekstremalny poziom przemocy doświadczanej przez mieszkańców Cité Soleil, dzielnicy w stolicy kraju, Port-au-Prince.
Retrospektywne badanie śmiertelności zostało przeprowadzone przez Epicentre, dział epidemiologii i badań medycznych Lekarzy bez Granic. Obejmuje okres od sierpnia 2022 roku do lipca 2023 roku. Ujawnia ono niepokojącą eskalację przemocy w porównaniu z podobnym badaniem przeprowadzonym przez Lekarzy bez Granic w 2007 roku na tym samym obszarze.
Według nowego badania, ponad 40 procent zgonów jest związanych z przemocą. Surowy wskaźnik śmiertelności [liczba zgonów na 10 000 osób dziennie] wynosi 0,63.
Dla porównania, podobne wskaźniki notowano w roku 2017 w północnej Syrii, bastionie Państwa Islamskiego, gdzie ludzie byli narażeni na działania grupy oraz bombardowania koalicji międzynarodowej. Równie wysoki wskaźnik śmiertelności można było odnotować też wśród uchodźców Rohingya w miesiącach bezpośrednio poprzedzających kampanię przemocy rozpoczętą przeciwko nim przez armię Mjanmy.
Nowe szpitale
Podczas gdy kilka lokalnych szpitali przestało funkcjonować, nasze zespoły ponownie otworzyły centrum ratunkowe w dzielnicy Turgeau. 4 marca otworzyliśmy także nowy szpital dla rannych w Carrefour, z salą operacyjną i 25 łóżkami.
Obecnie szukamy dodatkowych szpitali, w których moglibyśmy pracować w różnych częściach Port-au-Prince, ponieważ brak bezpieczeństwa i blokady drogowe uniemożliwiają karetkom transport pacjentów.
– Przyjmujemy średnio 5-10 nowych przypadków dziennie, pracując do granic naszych możliwości – mówił Mumuza Muhindo Musubaho, szef działań Lekarzy bez Granic na Haiti, o działaniach w szpitalu w Tabaree. Od 28 lutego zdołaliśmy zwiększyć w tej placówce liczbę łóżek z 50 do 75.
[zdjęcie po prawej stronie] Pierre-Marie został raniony dwiema kulami, gdy chodził po swojej dzielnicy Fort National w Port-au-Prince. Ma jedno dziecko. Otrzymał opiekę w szpitalu Lekarzy bez Granic w Tabarre.
Przemoc seksualna
W marcu tysiące ludzi uciekło ze swoich domów z powodu starć w dzielnicach. Niestabilna sytuacja zmusiła Lekarzy bez Granic do tymczasowego zawieszenia działania klinik mobilnych w kilku lokalizacjach.
Brak bezpieczeństwa w Port-au-Prince przyczynił się w ostatnich latach również do natężenia przemocy seksualnej.
Zespoły Lekarzy bez Granic obawiają się, że sytuacja ulegnie pogorszeniu, ponieważ liczba osób przesiedlonych nadal rośnie. W ubiegłym roku zapewniliśmy na Haiti opiekę ponad 4 000 ofiar napaści na tle seksualnym.
Utrudnione dostawy
Obecna eskalacja przemocy w większości dzielnic miasta jest kulminacją kryzysu politycznego, gospodarczego i społecznego, który nęka Haiti od czasu zamachu na prezydenta Jovenela Moïse’a w 2021 roku.
Dostęp do głównego portu w kraju jest obecnie utrudniony ze względu na napięcia i brak bezpieczeństwa w większości miasta. Międzynarodowe lotnisko również zostało zamknięte na kilka dni.
– Martwimy się, ponieważ nasze zapasy materiałów medycznych są niezwykle trudno dostępne. Nie tylko ze względu na sytuację w porcie, ale także dlatego, że niemożliwe jest kontynuowanie procedur administracyjnych związanych z odprawą celną – mówi Musubaho. – Obawiamy się, że zabraknie nam leków i środków medycznych, które są absolutnie niezbędne do zaspokojenia ogromnych obecnie potrzeb.
Pod koniec 2022 roku Haiti zostało praktycznie sparaliżowane na kilka tygodni, gdy fala demonstracji doprowadziła do ogłoszenia peyi lok („blokady kraju”), utrudniając przemieszczanie się, działalność gospodarczą, dostawy wody i paliwa oraz zmuszając wiele placówek opieki zdrowotnej do zawieszenia działań.
Obecnie system opieki zdrowotnej w Port-au-Prince ponownie znalazł się pod ogromną presją.
Lekarze bez Granic na Haiti
Lekarze bez Granic pracowali po raz pierwszy na Haiti w 1991 roku.
Obecnie zapewniamy przede wszystkim leczenie urazowe, opiekę po przemocy seksualnej i przemocy ze względu na płeć, a także opiekę w zakresie zdrowia reprodukcyjnego.
W Haiti często dochodzi do klęsk żywiołowych, dlatego reagowanie w sytuacjach kryzysowych pozostaje również ważnym aspektem naszej pracy w tym kraju.
Zamierzamy pozostać w kraju, ponieważ potrzeby medyczne są wysokie i rosną. Większość naszych zespołów stanowią pracownicy lokalni. W naszych projektach nadal pracują także członkowie zespołu międzynarodowego.