Ukraina: kliniki mobilne w Dnieprze i Zaporożu 

3.06.2022

Setki tysięcy osób zostało zmuszonych do ucieczki ze swoich domów z powodu ciężkich walk toczonych na południu i wschodzie Ukrainy. Wiele z nich znalazło schronienie w okolicach Dniepru i Zaporoża. Zespoły Lekarzy bez Granic prowadzą tam kliniki mobilne i odwiedzają ponad 70 schronisk dla osób uciekających przed wojną, niosąc pomoc medyczną i psychologiczną.  

Według lokalnej administracji ponad 220 000 ludzi zmuszonych do ucieczki z terenów objętych działaniami wojennymi znalazło schronienie w okręgu dniepropietrowskim, a kolejne 120 000 osób – w Zaporożu.  

– Lokalne społeczności przerobiły wszystkie możliwe budynki – szkoły, domy, kościoły, centra sportowe, biura i lokale administracji publicznej – na schroniska – mówi Célia Burnand, koordynatorka projektów Lekarzy bez Granic w Dnieprze i Zaporożu. – Spotykamy w nich wiele osób starszych, osób z niepełnosprawnościami, ludzi, których nie było stać, aby wyjechać na zachód kraju lub za granicę. Nasza praca polega na wsparciu i uzupełnieniu imponującego wysiłku lokalnych władz, wolontariuszy, personelu medycznego i pracowników socjalnych. Chcemy być pewni, że każdy kto przeszedł tak traumatyczne doświadczenia otrzyma medyczną i psychologiczną pomoc, jakiej potrzebuje.

Lekarze bez Granic systematycznie rozszerzają swoją działalność na kolejne schroniska, obecnie prowadząc kliniki mobilne w ponad 70 lokalizacjach w Dnieprze i Zaporożu. Zespół każdej kliniki mobilnej składa się z lekarki, pielęgniarza, psychologa i edukatora zdrowia.  

Lekarze i lekarki prowadzą konsultacje i dostarczają lekarstw, kierują pacjentów do specjalistów, a w najtrudniejszych przypadkach – do szpitali. Obecnie udzielanych jest średnio 60 konsultacji dziennie. 

– Mamy do czynienia z wieloma przypadkami chorób przewlekłych, takich jak nadciśnienie, choroby serca i układu krążeniowego, astma czy padaczka – opowiada dr Sasza Sholokov, kierownik działań medycznych Lekarzy Bez Granic. – Osoby te w czasie wojny mają utrudniony dostęp do regularnej opieki i lekarstw. Chcemy się upewnić, że ich stan się nie pogarsza. 

Psycholożki i psycholodzy służą nowoprzybyłym podstawowym wsparciem psychologicznym, tzw. pierwszą pomocą psychologiczną. Prowadzą też indywidualne i grupowe sesje psychologiczne dla dorosłych i dzieci. Od 25 kwietnia zespoły Lekarzy bez Granic przeprowadziły ponad 200 konsultacji psychologicznych. Prowadzą również szkolenia z pierwszej pomocy psychologicznej dla ukraińskiego personelu.  

– Z emocjonalnej perspektywy obecna sytuacja dla wielu ludzi jest dość skomplikowana – mówi Lina Villa, kierowniczka ds. działań w obszarze zdrowia psychicznego. – Początkowo planowali powrót do swoich domów w Doniecku czy Ługańsku, teraz zaczynają zdawać sobie sprawę, że jest to coraz mniej prawdopodobne. Wiedzą, że ich domy zostały zniszczone, że nie odzyskają swojego dawnego życia. Muszą zmierzyć się z sytuacją dużej niepewności. Widzę, że część z nich traci nadzieję, jaką miało jeszcze niedawno. Próbujemy pomóc im odzyskać poczucie kontroli nad sytuacją, która jest kompletnie nieprzewidywalna.  

Lekarze bez Granic prowadzą projekty wsparcia osób zmuszonych do wewnętrznych przesiedleń w całej Ukrainie, m. in. w Zaporożu, Dnieprze, Czernihowie, Mukaczewie, Iwano-Frankiwsku, Użhorodzie, Berehowie, Winnicy, Kropywnyckim.