Mariupol: każdy dzień jest jak utrata całego życia
23.03.2022 Urodziłem się w Mariupolu i tu spędziłem całe swoje życie. W Mariupolu studiowałem, pracowałem i bawiłem się. Kiedy zostałem zatrudniony przez Lekarzy bez Granic, cieszyłem się, że będę wykonywał pracę, która ma znaczenie. Życie w Mariupolu było dobre. Ale nagle zmieniło się w prawdziwe piekło. Na początku nikt z nas nie mógł uwierzyć w…