Burkina Faso: niebezpieczna sytuacja uniemożliwia ludziom dostęp do opieki zdrowotnej
– Moja żona była w ciąży – mówi Ousseini. – Musiałem zabrać ją do przychodni w Kongoussi na motorze. W Silgadji nie mieliśmy dostępu do opieki medycznej, bo wszystkie placówki zamknięto. Pierwszymi osobami, które wyjechały, kiedy wybuchł konflikt, były pielęgniarki, a miejsca, które pozostały otwarte, były bardzo od nas oddalone. Ousseini i jego żona musieli…